Moje życie w pigułce!
Ostatnimi czasy zastanawiam się nad swoją przyszłością. Zastanawiam się nad tym czy, aby na pewno chcę pracować przez całe dnie i nie mieć czasu praktycznie na nic. Wolne weekendy były by jedynym czasem, który mógłbym poświęcać na swoje hobby. A tego nie chce. Choćby dlatego, że moje hobby nie ogranicza się do jednego. Jestem człowiekiem, który w życiu chciałby spróbować na prawdę "wszystkiego". Dlatego od kilku lat interesuje się sporą ilością rzeczy, w głównej mierze są to różnego rodzaju sporty. Zacząłem w wieku około 11 lat(5 klasa podstawowa) grać w lokalnym klubie sportowym w piłkę nożną, w którą grałem do momentu operacji na wyrostek robaczkowy. Było to około roku później. W 2012 r odbyła się moja operacja, po niej kilka miesięcy spędziłem w szpitalu, dlatego że w okół wyrostka nastąpiło rozlanie żółci. Po około roku od operacji, gdy wróciłem do siebie wróciłem również do gry w piłkę. Grałem tam do momentu skończenia gimnazjum. Jako, że większość drużyny nie miała już wtedy czasu na grę drużyna się rozpadła i każdy poszedł w swoją stronę. Po gimnazjum poszedłem do Technikum informatycznego z racji tego, że zawsze chciałem zostać programistą i sądziłem, że to dobry wybór, aby stać się programistą. Lecz zacząłem się uczyć tej "profesji" dopiero w II klasie technikum. Jeszcze przed rozpoczęciem II roku szkolnego w wakacje zapisałem się do klubu kickbokserskiego. Już pod koniec gimnazjum myślałem nad sportami walk. Wtedy bardzo podobało mi się taekwondo. Lecz los chyba tak chciał, że poznałem kolegę w technikum, który uczęszczał na zajęcia z kickboxingu i myślałem, że to dobra okazja, aby pójść zobaczyć co i jak. I oczywiście mi się to spodobało, ponieważ tam zostałem. Był to rok 2017. Już po roku ciężkiego treningu zdobyłem brązowy medal na Mistrzostwach Polski w formule light contact. Po około dwóch latach wpadłem w monotonię i z coraz mniejszą ochotą uczęszczałem na treningi. W 2019 roku wpadłem na pomysł zakupu rolek, ponieważ po prostu miałem ochotę znowu pojeździć. Jako, że w dzieciństwie uczyłem się jeździć i o ile dobrze mi się wydaje nawet mi to wychodziło. Tak więc od 2019 roku zacząłem regularnie jeździć na rolkach i do teraz uważam, że był to jeden z moich lepszych wyborów w życiu, ponieważ zakładając rolki i wjeżdżając w miasto czuję błogie FLOW. Nie ma lepszego uczucia w życiu niż to, gdy czujesz się taki wolny i nie myślisz o niczym innym jak o czynności, którą aktualnie wykonujesz. Aktualnie mamy 2020 rok i do głowy przychodzą mi coraz to lepsze pomysły. A jakie to opisze wam w następnym poście.
Do zobaczenia!
Do zobaczenia!

Fajne, ale następnym razem skup się bardziej na zwięzłości tematu!
OdpowiedzUsuńDzięki, aktualnie piszę kolejny wpis i postaram się poprawić.
Usuń